Puszka farby, pędzel, trochę patyny, lakier, nowe uchwyty i mamy komodę jak nową!
Wiadomo, długo się zabierałam za dwie nieduże komody-szafki nocne, nie było łatwo, ale efekt rekompensuje wszystko.
Wiadomo, długo się zabierałam za dwie nieduże komody-szafki nocne, nie było łatwo, ale efekt rekompensuje wszystko.
Uchwyty kupiłam w Home&You za UWAGA!! 2,45 zł/szt. po przecenie.
Tak komody wyglądają dzisiaj:
Przed metamorfozą niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcia, ale wyglądały mniej więcej tak:
Świetny pomysł :) Bardzo lubię postarzane przedmioty :)
OdpowiedzUsuńUrocza komoda..:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam i zapraszam do mnie na wycieczkowe Candy!!!POzdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://makedeccor.blogspot.com/2015/08/przystanek-nr-5-muszyna.html